Dyskotekówka 24/7

1 zwrotka Robię liczby, mam hajs, szony klękają do chuja Nie mój klimat, to zawijam nie swędzi mnie na nie kutas Scena rapu tania kurwa, jadę po niej - ona tańczy Jebie z mordy fiutem suka jak ochronie z Pomarańczy Jebać kurwy maczetami ich kolej także nadejdzie Temat kręce jak tsunami wpierdalam się walcem w scenę Krakowskie pierdolnięcie, klik i naglę wjeżdzam w banię Puszczają wszystkie hamulce - kurwy zapraszam na balet Tylko w Katowicach, AVE! A jak nie podobam ci się Możesz wjechać mi na koncert possać własnej matce cipe Napudrowany penisie, prowadzony przez pałkarzy Jebać całą wojewódzką w komitywie razem z wami Pan ochroniarz rozjebany na psach ćwiczył aerobik Struga głąba wybujany bo chce żeby nożem Mordę ser szwajcarski mu porobić Refren x2 I co? I chuj! Dzień za dniem wciąż to samo Dymy pod klubami, kurwy na psach pękają I co? I chuj! Dzień za dniem wciąż to samo Jak w dziewięćdziesiątych latach - śmierć ochroniarzom! 2 zwrotka Łysy chuj wybujany, napompowany omą Tysiące godzin na siłce - dziś z rozszarpaną mordą Trzyma się ściany kolo, z łba kapie mu na chodnik Wczoraj w chuj king kong - dziś po pogotowie dzwoni Halo halo ryj pocięła kosa Taki kawał chłopa, udawał robocopa Jebać te kurwy, zgniatać gnidy do dna Na blokach z kurwami - jazda nożem po mordach Z kurwiskiem full contact - szpagaciarz pada Osuwa po ścianie się kurwa jebana Ty kurwo jebana po bani jak jumper Odjeżdza w krainę muminków i amen Wy kurwy jebane, zarozumiałe chamy Pedale napompowany, sterydami zapchany Wy kurwy jebane, CBŚ-ie się pochytały Najsłabsze ogniwa padły ze wszystkim se radę damy! Przerywnik Jebać wybujanych ochroniarzy w klubach Birrah tak! Ten numer to dysketekówka Jebać nożem wybujanych ochroniarzy w klubach Jebać! Jebać! Jebać wybujanych ochroniarzy w klubach Jebać! Jebać! Jebać nożem wybujanych ochroniarzy w klubach Refren x2 I co? I chuj! Dzień za dniem wciąż to samo Dymy pod klubami, kurwy na psach pękają I co? I chuj! Dzień za dniem wciąż to samo Jak w dziewięćdziesiątych latach - śmierć ochroniarzom!