Never Ordinary

We were never ordinary All the weight we carry Will help us write our story In the darkest night, you were born to shine When the night grows cold But your blood runs warm And everything you touch just melts away and leaves you alone No one understands The noise in your head Such a simple melody playing over and over again But why would you wanna blend in When you are drenched in gold We were never ordinary All the weight we carry Will help us write our story In the darkest night, you were born to shine We were never ordinary All the weight we carry Will help us write our story In the darkest night, you were born to shine We were never ordinary It was never far Never out of reach The ember in the dark lies quiet Burning just beneath Isolated, complicated Will we find a way to make it out alive And not feel so alone, oh But why would you wanna blend in When you are drenched in gold We were never ordinary All the weight we carry Will help us write our story In the darkest night, you were born to shine We were never ordinary All the weight we carry Will help us write our story In the darkest night, you were born to shine You don't have to hide away Your individuality 'Cause when I look at you I see that you're just like me A misfit runaway With gold buried underneath We were never ordinary All the weight we carry All the weight we carry Will help us write our story In the darkest night, you were born to shine We were never ordinary Never ordinary All the weight we carry All the weight we carry Will help us write our story In the darkest night, you were born to shine We were never ordinary In the darkest night, you were born to shine We were never ordinary

Nigdy nie byliśmy zwyczajni Cały ciężar, co nas przygniata, Pomoże nam napisać naszą historie W najciemniejszą z nocy, Ty urodziłaś się, by lśnić. Gdy noc staje się chłodna, Ale w twych żyłach płynie ciepła krew, I wszystko, czego dotkniesz, Rozpływa się w mgnieniu oka, Zostawiając cię samą. Nikt nie rozumie Hałasu w twojej głowie, Prostej melodii, która Wciąż na nowo cię prześladuje. Ale po co chcieć Wtapiać się w tłum, Gdy jesteś skąpana w złocie? Nigdy nie byliśmy zwyczajni Cały ciężar, co nas przygniata, Pomoże nam napisać naszą historie W najciemniejszą z nocy, Ty urodziłaś się, by lśnić. Nigdy nie byliśmy zwyczajni Cały ciężar, co nas przygniata, Pomoże nam napisać naszą historie W najciemniejszą z nocy, Ty urodziłaś się, by lśnić. (Nigdy nie byliśmy zwyczajni) To nigdy nie było daleko, Nigdy poza zasięgiem, Żar pod powierzchnią, Cicho płonący w ciemności. Samotna, zagmatwana, Czy odnajdziemy wyjście? Czuję się tak samotna, Oh... Ale po co chcieć Wtapiać się w tłum, Gdy jesteś skąpana w złocie? Nigdy nie byliśmy zwyczajni Cały ciężar, co nas przygniata, Pomoże nam napisać naszą historie W najciemniejszą z nocy, Ty urodziłaś się, by lśnić. Nigdy nie byliśmy zwyczajni Cały ciężar, co nas przygniata, Pomoże nam napisać naszą historie W najciemniejszą z nocy, Ty urodziłaś się, by lśnić. Ty... Twoja wyjątkowość, Bo kiedy na ciebie patrzę, Widzę, że jesteś jak ja, Dziecko uciekiniarza Złota okryta płyta. Ale po co chcieć Wtapiać się w tłum, Gdy jesteś skąpana w złocie? Nigdy nie byliśmy zwyczajni Cały ciężar, co nas przygniata, Pomoże nam napisać naszą historie W najciemniejszą z nocy, Ty urodziłaś się, by lśnić. Nigdy nie byliśmy zwyczajni Cały ciężar, co nas przygniata, Pomoże nam napisać naszą historie W najciemniejszą z nocy, Ty urodziłaś się, by lśnić. (Nigdy nie byliśmy zwyczajni)